piątek, 5 sierpnia 2016

zaczynam raz jeszcze...

Tym razem alfabetycznie, tak, jak przychodzą moje zwierzątka :)

Doszłam do wniosku, że potrzebuję pewnych zapisków, żeby nie zapominać o rzeczach ważnych. Ani o nieważnych. "Publicznie", bo może coś z moich doświadczeń przyda się innym.

A jak Aniołki - zbiorcze określenie moich psów. Pogłowie zmieniło się od pierwszego wpisu, obecnie miejsce Ingrid zajmuje Mars.

B jak Bladolice - zbiorcze określenie czterech szczurzyc z laboratorium: Bielizny, Białaczki, Bielinki i Białuchy. Jak łatwo zgadnąć, były albinoskami ;)

C - chomice, Micia i Misia, pierwsze osobniki tego rodzaju w moim domu.

D - Dyzio, Duduś i Dodek, szczury ze śmietnika.

E - Emek, mysz.

F - Filigranki, zbiorcze określenie norniczek z laboratorium; obecnie literę przejęła Fifi, szczurzyca.

G - Gapsa, Gwiazdka i Gera - szczeniaki w moim dt; dwie nie przeżyły nosówki :(

H - Hermenegilda, również chomiczka, tym razem dżungarska.

I - Icek i Imka, chomicze rodzeństwo.

J - Junak i Jopek, szczury.

K - ja, a także Kredka, nieżyjąca szczurcia.

L - Lola i Lusia, suczki na tymczasie.

M - Morwa i Malina, myszki.

N - Norka, Nulka, Napka i Nini - tymczasowiczki, sucz ze szczeniętami.

O - Opal i Ogryzka, szczurzyce.


To wszystko na razie, w planach więcej o tych i innych stworzeniach, dzielących ze mną czas i przestrzeń :)

***


Zeszłej wiosny poszłam do mojej pani doktór po receptę, niestety, była na zwolnieniu, przyjęła mnie więc inna lekarka. Zajrzała do mojej karty i zapytała:
- To ile ma pani zwierząt?

No właśnie, ile? ;)

piątek, 9 stycznia 2015

i Ty możesz pomóc! (proszę, podawajcie dalej!)

W schronisku w Kruszewie czeka na dom ok. 400 zwierząt :( Nie każdy może przygarnąć psa, ale każdy może wspomóc finansowo... nie z własnej kieszeni ;) Firma Virgin Mobile dokonuje wpłaty jednego złotego za udostępnienie na facebooku filmiku ze strony swiatecznamiska.pl. Jeśli nie masz konta na fb, możesz do akcji zaprosić znajomych, którzy mają... albo utworzyć konto :D Mamy czas do 16 stycznia i możemy zdobyć jeszcze prawie 5 tysięcy zł... o ile znajdziemy tylu ludzi chętnych do pomocy. Jeden człowiek=jedno udostepnienie=jedna złotówka.

niedziela, 17 marca 2013

zima aniołków

Aniołki moje niezmiernie lubią zimę. Każde po swojemu, rzecz jasna. Ingrid jest wielką smakoszką śniegu. Szuka najładniejszego, bielutkiego i konsumuje z upodobaniem. Bruno preferuje lód. Drapie, skrobie, usiłuje wygryzać... Padliny nie tknie, ale śnieg w procesie padania próbuje łowić.